Pora na kolejną prezentację… w tym wpisie omówię darmową aplikację o nazwie Pingomat – program do wspomagania procesu indeksacji nowych treści, inaczej mówiąc pinger wykorzystujący technologię XML-RPC oraz jeden z najpopularniejszych serwisów tego typu Ping-o-Matic. Program lekki, szybki i nieskomplikowany dlatego znalazł uznanie w moich oczach. Zapoznaj się z opisem!
Opis programu Pingomat
Pingomat wysyła informacje do wszystkich serwisów wchodzących w skład pingomatic.com – standardowo 16 pozycji. Nie jest to powalająca liczba, lecz dla przeciętnego Kowalskiego wystarczająca.
Cechą charakterystyczną programu jest bardzo łatwy import danych. Aktualnie Pingomat wspiera pliki TXT i CSV, co więcej po kliknięciu ikony nowego zadania (Lista => Nowa lista), w oknie edytora danych wejściowych, możemy swobodnie wkleić interesujący nas zestaw informacji. Dzięki możliwości manipulacji separatora danych, program jest bardziej wszechstronny – niepozorna opcja, a potrafi znacząco ułatwić życie.
Pingowanie wpisów z Pingomat
Proces pingowania rozpoczynamy od wprowadzenia danych. Najłatwiej do tego celu wykorzystać dokument CSV. W arkuszu kalkulacyjnym np. LibreOffice Calc w pierwszej kolumnie wklejamy zestaw adresów, w drugiej definiujemy tytuły. Tak przygotowany dokument zapisujemy w formacie CSV i wczytujemy w Pingomat.
Wracając do generowania tytułów, jeśli mamy kilkaset lub więcej adresów można pójść na skróty i wykorzystać funkcję Rand do auto-generowania nazw URLi. Jest to kolejne ułatwienie, które zdecydowanie upraszcza cały proces. Poniżej znajdziesz przykładowy arkusz kalkulacyjny z prostą funkcją auto-generowania tytułów – do pobrania z fanpejdż (zakłada Free SEO Tools).
Pingomat nie jest idealnym narzędziem, powiedziałbym wręcz że mnogością opcji nie grzeszy, natomiast to co dla mnie jest najistotniejsze – prostota i szybkość tworzenia zestawu danych wejściowych stoi na najwyższym poziomie. Zapraszam do testów!
Ile pingów można BEZPIECZNIE wykonać jednorazowo z 1 IP?
Co jeśli mam 100 blogów na których pojawia się dziennie po 10 nowych tematów? Mogę bezpiecznie zrobić pingi do 1000 nowych tematów z 1 IP?
Co będzie jeśli będę miał 500 takich blogów?
Nie ma sztywnych limitów, każdy serwis jest inny, każdy ma inne zabezpieczenia, żeby sprawdzić występowanie restrykcji trzeba przeprowadzić serię testów – ja takowych jeszcze nie przeprowadzałem.
Jeśli na blogu pojawia się wiele treści pingowanie jest zbędne, prędkość indeksacji zależy głównie od częstotliwości publikacji, czym większa częstotliwość, tym robot Google będzie częściej wizytował Twój blog, chyba że w Narzędziach dla webmasterów modyfikowałeś ustawienia dot. prędkości indeksacji, najlepiej pozostawić ustawienia domyślne.
Wracając do pingowania wpisów, odradzam wykonywanie setek pingów, najlepiej zrobić jeden zbiorczy, kierowany na sitemapę lub podstronę w serwisie zawierającą zestaw odsyłaczy np. archiwum wpisów jak u mnie.
Fajne narzędzie, kiedy chodzi o strony internetowe nieoparte na CMS-ach. No bo np. WordPress ma wbudowane narzędzie do pingowania. Co więcej, można dodać listę serwisów tego typu.
Jeśli wordpress ma takie narzędzie to czy platforma bloggera też takie ma czy tutaj mnie by się przydał ten programik „pingomat” proszę o odpowiedz dla początkującego 😉
Owszem także jest wyposażony lecz bez możliwości modyfikacji, ja tam nic nie widzę w nowym interfejsie, aby można było modyfikować listy serwerów RPC. Blogger jest na tyle przyjazny wyszukiwarkom, że indeksacja wpisów jest bardzo szybka.
No tak wordpress ma wiele możliwości jeśli chodzi o pingowanie . Ja od kilku lat używam pewnej wtyczki do której wrzucam adresy do pingowania i leci . Więc kiedy dodam nowy wpis już po godzinie znajduje się on w wynikach wyszukiwania. Testowałem ten program kiedyś niestety nie spełnił moich oczekiwań.
W tej chwili chyba nic nie przebije dobrego linkowania do przyspieszenia indeksacji wpisów. Próbowałem już na słabo podlinkowanych blogach wielu narzędzi do pingowania, ale efekt ten sam. Mimo wszystko program godny polecenia, gdy nie chce nam się co chwilę odwiedzać stron do pingowania.
Bardzo fajne narzędzie. Dopiero zaczynam przygodę z pozycjonowaniem, więc na pewno mi się przyda.
Bardzo ciekawy artykuł – mógłby być tylko ciut dłuższy!
A tak w ogóle to gratuluję ciekawej strony!
Świetny program. To naprawdę to czego szukałem. Jego siła tkwi w jego prostocie, a to dla mnie najważniejsze. Dzięki temu programowi przyśpieszę w prosty sposób indeksację m.in. wpisów w katalogach.
Z pingomatu korzystam od dłuższego czasu i jak dotąd byłem zadowolony, właśnie z uwagi na prostotę i szybkość działania. Ostatnio mam jednak problem – soft pinguje mi tylko pierwsze 5 URLi z listy a dla pozostałych pluje short-time. Ktoś miał może taki problem? Jak sobie z nim poradzić?
Serwis Pingomatic wprowadził ograniczenie, jedyne rozwiązanie to pingować przez proxy. Program do pingowania za pośrednictwem Pingomatic mógłbym zrobić w godzinę góra dwie. Zobaczymy jak to będzie, jak będę miał czas to może taki program dedykowany zrobię i udostępnię na Fanpage