Wyszukiwarka Bing pod niektórymi względami jest zdecydowanie lepsza od konkurencji. Jedną z funkcji, których nie znajdziemy w Google jest wyszukiwanie stron internetowych, które umieszczone są na tym samym adresie IP. Ów ciekawa funkcjonalność Binga poniekąd może zastąpić usługi tzw. Reverse IP Lookup (narzędzia typu MY-IP-Neighbors). Dawno temu stworzyłem narzędzie, które ułatwia pozyskiwanie tego typu danych z Binga.
Jako że soft leżał już od dłuższego czasu niemalże zapomniany postanowiłem go nieco odświeżyć i udostępnić dla wszystkich. Interfejs programu jest w języku angielskim, lecz osoby nie znające języka nie powinny mieć problemów, albowiem Bing Host Scraper jest bardzo prosty w obsłudze, zresztą po przeczytaniu niniejszego wpisu nikt nie będzie miał wątpliwości jak z niego skorzystać.
Jak widać programik jest niewielki, na głównej zakładce (Scraper) mamy do dyspozycji dwa tryby pracy:
- IP – gdzie podajemy adres IP serwera, dla którego chcemy przeprowadzić analizę.
- Host – podajemy nazwę domeny np. techformator.pl, translacja nazwy domenowej na IP odbędzie się w locie.
Program podrasowałem, tak aby wydajność sprawdzania była dobra. BHS oferuje dwa warianty odpytywania Binga: standardowe oraz z wykorzystaniem API. Standardowa metoda jak wiadomo ma ograniczenia co do liczby odpytań, przy zbyt dużym natężeniu można spotkać się z wyświetleniem kodu captcha, co automatycznie przerwie pracę aplikacji. Dzięki wdrożeniu wyszukiwania via API, możemy bez przeszkód pozyskać interesujące nas dane bez obaw o zablokowanie.
Program posiada również dwa warianty zapisu danych. Domyślnie po ukończeniu zadania wyświetla się okno z prośbą o wskazanie miejsca zapisu danych, natomiast jeśli zaznaczymy Autosave, w katalogu programu powstanie plik TXT z danymi, którego nazwa będzie tożsama z poszukiwanym adresem IP lub nazwą domeny.
Warto jeszcze dodać na koniec, że program pamięta wprowadzone ustawienia (plik settings.xml).
Jak zdobyć Bing Search API Key?
Przechodzimy do centrum dla developerów, wybieramy usługę Search API (Get Started Now). Darmowy plan przewiduje max. 5000 transakcji w miesiącu. Jest to wystarczająca wartość, by efektywnie korzystać z aplikacji. Można będzie pozyskać do 50 tysięcy wyników, więc captcha nie będzie nam straszna.
Po zalogowaniu klucz API znajdziesz w sekcji Account Keys. Klucz należy przekopiować do pola aplikacji Bing Host Scraper. Żeby sprawdzić ilość pozostałych tzw. transakcji należy zalogować się na datamarket.azure.com, przejść do sekcji My Data i odczytać dane.
Bing Host Scraper do prawidłowego działania wymaga zainstalowanego środowiska Microsoft .NET Framework w wersji 4. Program testowany na systemach Windows Vista 32bit i Windows 7 64bit.
Udostępnianie programu Bing Host Scraper
Program Bing Host Scraper jest darmowy, jednakże będą mogły go pozyskać tylko te osoby, które spełnią określone warunki…
Do wyboru dwie opcje:
- Udostępnienie niniejszego wpisu na tablicy na Twoim koncie na Facebooku,
- Udostępnienie wpisu dla wszystkich na Twoim profilu Google+.
Po spełnieniu jednego z tych warunków napisz do mnie na kontakt(małpa)techformator.pl lub poprzez formularz kontaktowy, w treści wiadomości podaj adres profilu, na którym udostępniłeś/aś informację o Bing Host Scraper. Po zweryfikowaniu wszystkich danych, w podziękowaniu za udostępnienie otrzymasz ode mnie ów aplikację.
UWAGA! Udostępnienie wpisu i wysłanie do mnie wiadomości e-mail nie jest równoznaczne z nabyciem programu, dopiero po przejściu procesu weryfikacyjnego otrzymasz dostęp do aplikacji. Wszelkie udostępnienia, które będą pochodziły z fejkowych kont nie będą brane pod uwagę.
Do czego używasz tego narzędzia? Tak się zastanawiam po co Ci takie informacje i nie za bardzo wysnuwam wnioski,
Używałem tego softu głównie do identyfikacji sąsiedztwa, tzn. czy na danym hoście znajdują się spamerskie strony, stronki porno i inne badziewia. Jakiś czas temu można było przeczytać na forach i blogach jakoby Google banowało całe adresy IP, ze względu na zbyt dużą akumulację stron spamerskich. Wielu speców seo twierdziło także, że takie złe sąsiedztwo może mieć wpływ na widoczność strony w SERPach, także na ogólny Trust Rank. Brak twardych dowodów na potwierdzenie tego typu sformułowań, natomiast ja jestem średnio przekonany do tego, może być tak jak piszą, natomiast z pewnością są to sporadyczne przypadki gdzie 99% stron hostowanych na IP nosi znamiona spamerstwa lub robi inne przegięcia. Tym softem mogłem też zidentyfikować domeny, które tzw. udostępniały złośliwe oprogramowanie – sławny komunikat w przeglądarce że ta stronka może coś ci tam zainstalować bez Twojej wiedzy etc.
Oczywiście problem dotyczy głównie hostingów współdzielonych, choć niegdyś spotkałem się że na dedykowanym IPku była cała farma spamów.
No tak, ciekawa funkcja, tylko powiedzmy sobie szczerze, czy jest to przydatne narzędzie dla zwykłego użytkownika internetu?
Kasiu a czemu by nie? Wiesz ile osób jest ciekawych jakie strony ma Pan X oprócz strony Y. Tym narzędziem możesz zacząć poszukiwania 🙂 I powiem Ci, że jak przelecisz duże sklepy internetowe to aż się zdziwisz ile mają swoich dodatkowych mniejszych sklepów by zgarniać większą pule z rynku 🙂
Jeśli chodzi o sklepy Internetowe, to często małe i średnie sklepy korzystają z hostingu od dostawcy oprogramowania sklepu, bo dostają go w promocji, pakiecie albo po prostu mają wersję instalowaną u dostawcy i zazwyczaj jest to hosting współdzielony, dlatego nie oceniałbym tak łatwo że skoro na jednym IP jest 20 sklepów, to wszystkie należą do jednego właściciela. A jeśli chodzi o tzw. złe sąsiedztwo, to wydaje mi się że nie ma ono aż tak dużego wpływu jak wielu twierdzi, nie wiem co by trzeba było zrobić żeby Google zbanowało całe IP, gdyby to było takie proste to połowa tzw. „hostingów SEO” szybko by padła.
Moim zdaniem inne strony na tym samym IP na pewno mają wpływ na postrzeganie poszczególnej domeny. Od dłuższego czasu to zaobserwowałem. Strony u gorszych usługodawców dużo słabiej wbijaja się w wyniki wyszukiwania. Spekulacje? Zobaczymy, ale potrzebny byłby test.
Złe sąsiedztwo ma duży wpływ na Twoją pozycję. Pytanie tylko czy dla pojedynczych linków warto sprawdzać wszystkie domeny gdzie zamierzać dodać link. To będzie strasznie pracochłonne a konkurencja i tak doda Ci je za darmo:) Mariusz dzięki za Google Suggest Scraper często używam przy optymalizacji tekstu na stronie.
@Budo, miło że aplikacja przydała się 🙂
Google Suggest Scraper zaliczył więcej pobrań aniżeli Google Index Checker. Bez wątpienia GSS to najpopularniejsza aplikacja ze wszystkich jakie wypuściłem.
Co do tego jaki to ma wpływ na SERPy, bez testów nie da się tego zdiagnozować, trzeba by kupić dedykowane IP, hosting, domeny i postawić na tym trochę spamu – ze względu na koszty i duży wydatek czasowy taki test raczej nierealny w moim wykonaniu, ale być może ktoś inny będzie miał ochotę to przetestuje taki wariant.
Bing Host Scrapera używać do każdorazowego sprawdzania IP-ka przed linkowaniem hmm… nierealne :]
Czy ktoś wie gdzie jest to dostępne z poziomu www bez konieczności uruchamiania tego oprogramowania na komputerze domowym?
@Marek
to powinno Cię zadowolić
http://www.yougetsignal.com/tools/web-sites-on-web-server/ 😉
// w życiu też uważasz że odp w 100 z, to nie wypowiedź? 😉
@Łukaszu, czyli sugerujesz, że dla Ciebie 100 znaków to wysiłek nie z tej ziemi? Kurcze, jeśli masz problem ze 100 znakami, to aż strach pomyśleć co będzie z wpisami do katalogów czy precli gdzie limit jest o wiele większy.
Jak widzę takie wypowiedzi z linkiem reklamowym w treści to oczywiście. Limit jest przeznaczony dla spamerów, jeśli ktoś nie potrafi napisać 100 znaków to wyłącznie źle o nim świadczy, choć nie każda wypowiedź krótsza jest niewartościowa, to jednak jeśli ktoś ma chęci i umiejętności to rozbuduje swą wypowiedź i bez problemu spełni wymóg 100 znaków. Napisałem ripostę nie po to by ci dogryźć, ale aby zwrócić uwagę na jedną rzecz – że dla chcącego nic trudnego, a dla spamera nawet te marne 100 znaków stanowi zaporę nie do przejścia.
Ps. Narzędzie które podałeś jest całkiem fajne.
Przydatne, nie ma co. Jeśli dobrze działa to można sobie szybko duże bazy katalogów prześwietlić.
Przydałoby się jeszcze, żeby program pobierał adresy IP/Hosta do sprawdzania z pliku. W ten sposób można by sprawdzić całą listę interesujących IP. Czasem zdarza się i taka potrzeba. Wiadomo, szybko wykorzysta to limit przy API, no ale coś za coś.
Dzięki za propozycję RoKi, wpisałem Twoją sugestię na listę TODO.
Nie wiem czemu lecz program po wpisaniu api keya się wyłącza, bez niego działa jak napisano wyżej. Mam viste 32bit z .NET Framework 4
@Dashir, dzięki za informację. Sprawdzałem przed sekundą, ze swoim kluczem API działa wszystko ładnie. Problem najprawdopodobniej leży w kluczu, albo jest niepoprawnie przepisany, albo wyczerpałeś limit, albo klucz został zablokowany z innego powodu. Jak miałeś stary klucz sprzed x miesięcy to musisz wygenerować nowy. Jak błąd się znowu powtórzy opisz co sprawdzałeś (jaki IP lub Host), podaj treść komunikatów o błędach.
U mnie też „wywala się” program, gdy podam klucz. Klucz dopiero co zdobyty – wszystko według instrukcji, na pewno dobrze skopiowany. Bez klucza wszystko działa. Dodam, że pracuję na Windows 8 64-bit.
@Paweł, bardzo dziękuję za informację. Niestety nie jestem w stanie sprawdzić, jak aplikacja zachowuje się w systemie Windows 8 64bit. Jak tylko będę miał możliwość przetestować ją w tym środowisku i wychwycić wszelkie niedociągnięcia, wypuszczę stosowną poprawkę, na ten moment jednak z racji braku dostępu do Win8 nie przewiduje wypuszczenia fixów. Mogę tylko powiedzieć, że w systemach Windows XP, Windows Vista 32bit oraz Windows 7 64bit aplikacja funkcjonuje poprawnie.
Kolejna fajna i przydatna aplikacja. Tak jak pisali poprzednicy wysypuje się z kluczem API… bez klucza działa jak należy…