Nie ważne, czy mowa o prostym blogu, serwisie informacyjnym czy sklepie internetowym – decydując się na założenie witryny, przystępujemy do wyścigu o czołową pozycję w wynikach wyszukiwania Google. Stawką tej rywalizacji jest wzrost ruchu na stronie, czyli de facto realizacja jednego z kluczowych w tym przypadku założeń biznesowych. Jak sprawdzić, czy strona faktycznie jest pozycjonowana? Poniżej rozbijamy ten temat na czynniki pierwsze.
Już na wstępie wypada zaznaczyć, że jeżeli na stronie prowadzone są działania zmierzające do umieszczenia jej wysoko w wynikach wyszukiwania, firma zajmująca się tą kwestią powinna przedstawiać cykliczne raporty, obrazujące postępy wynikające z jej pracy. Należy jednak zdać sobie sprawę z tego, że papier przyjmie wszystko. Nie należy z góry zakładać nieuczciwych i nieetycznych działań, ale nie od dziś wiadomo, że kontrola jest najwyższą formą zaufania.
W jakich sytuacjach warto sprawdzić, czy strona jest pozycjonowana?
Kontrolą działań pozycjonerskich najczęściej zainteresowane są dwie grupy osób: właściciele witryn, którzy zlecili taką usługę zewnętrznemu wykonawcy, oraz inwestorzy zainteresowani zakupem danej strony. W obu przypadkach, działania kontrolne są podstawowym narzędziem biznesowym. Właścicielowi pozwala ocenić, w jakim stopniu kontrahent wywiązuje się z postanowień zawartych w umowie, a inwestorowi – jaka jest realna wartość strony, którą zamierza nabyć. Trzeba bowiem wiedzieć, że pozycja w Google i działania SEO to jedne z najistotniejszych czynników, które są brane pod uwagę podczas wyceny wirtualnych dóbr, bo tak w tym przypadku należy podchodzić do stron www.
Na jakie czynniki trzeba zwrócić uwagę, by przekonać się, czy strona jest pozycjonowana?
Odpowiedź na postawione wyżej pytanie wydaje się być banalnie prosta – wystarczy wpisać dowolną frazę związaną ze stroną w polu wyszukiwania Google i gotowe. Niestety, ten temat jest znacznie bardziej skomplikowany, niż mogłoby się wydawać. Nie zapominajmy bowiem, że SEO to proces długofalowy i wieloetapowy. Co za tym idzie, aktualna pozycja witryny wcale nie musi być odzwierciedleniem prowadzonych działań pozycjonerskich. Które czynniki wskazują na to, że strona jest pozycjonowana? Jest ich wiele i nie wszystkie dostrzeżemy „gołym okiem”, czyli bez zagłębiania się w kod HTML strony. Nie oznacza to jednak, że ocena pozycjonowania strony wymaga specjalnego przygotowania informatycznego. Niektóre kwestie wychwyci nawet osoba bez dużego doświadczenia. Mowa o składnikach optymalizacji, ruchu na stronie i jego źródłach i linkach zewnętrznych.
Pozycjonowana strona musi być prawidłowo zoptymalizowana
W pierwszej kolejności, warto przyjrzeć się optymalizacji strony. To punkt wyjścia do dalszych działań SEO. Mówiąc wprost, można dwoić się i troić, by umieścić witrynę wysoko w wynikach wyszukiwania, ale jeżeli ta nie będzie właściwie zoptymalizowana, żaden kolejny krok nie przyniesie oczekiwanego efektu. Jakie czynniki wskazują na odpowiednią optymalizację? Jest ich bardzo dużo. My przyjrzymy się pięciu podstawowym:
- adresy URL – prawidłowo zoptymalizowane, nie mogą zawierać żadnych zbędnych znaków;
- tytuły – znaczniki title powinny zawierać określone słowa kluczowe, a jeżeli jest to uzasadnione, także markę, nazwę produktu lub nazwę firmy. Nie zapominajmy także o znacznikach dla poszczególnych podstron. Te muszą być unikalne, a ich treść powinna zawierać najistotniejsze słowa kluczowe (dla danej podstrony);
- nagłówki – prawidłowe używanie znaczników (od h1 do h6) jest niezwykle istotne dla właściwej optymalizacji;
- meta description – mimo że opisy nie mają już tak dużego znaczenia dla wyszukiwarkowych botów, jak jeszcze kilka lat temu (co nie oznacza, że nie są brane pod uwagę), to należy pamiętać, że element ten może być eksponowany i widoczny dla każdej osoby, która w polu wyszukiwania wpisze odpowiednią frazę. Pozycjoner musi więc zadbać o to, by ten znacznik był poprawny pod względem logicznym i stylistycznym, a tak samo istotna jest zawartość słów kluczowych;
- atrybuty elementów graficznych – każda dobrze zoptymalizowana strona musi zawierać w treści także elementy graficzne. Należy jednak pamiętać, że algorytmy biorą pod uwagę nie sam fakt zamieszczenia obrazka, a przede wszystkim opisujące go atrybuty alt oraz podpis (caption). Dobrą praktyką jest również stosowanie słów kluczowych w nazwach plików, oczywiście wszystko z umiarem.
Ważna jest nie tylko ilość, ale i jakość linków
Jednym z kluczowych działań, podejmowanych w ramach procesu pozycjonowania, jest budowa struktury linków zewnętrznych. Co za tym idzie, ilość i jakość odnośników to w dużej mierze odzwierciedlenie pracy pozycjonera. Jak sprawdzić, czy dla strony została zbudowana sieć linków? Pomoże w tym darmowe narzędzie Google Webmaster Tools. Warto jednak pamiętać, że rozwiązanie sygnowane przez firmę z Mountain View nie daje zbyt dużych możliwości analitycznych, zwłaszcza w ujęciu obrazowania przyrostu linków i ich jakości. Chcąc bliżej przyjrzeć się tym kwestiom, trzeba będzie sięgnąć po bardziej zaawansowane narzędzia SEO.
Dobre pozycjonowanie = duży ruch
Ostatnim sprawdzianem, który warto wykonać, jest analiza ruchu na stronie. Działania SEO służą przecież umieszczeniu witryny wysoko w wynikach wyszukiwania, a to siłą rzeczy musi przekładać się na stopniowy wzrost ruchu. Poza wspomnianym Google Webmaster Tools, niezwykle przydatnym narzędziem okaże się w tym przypadku także Google Analytics. W przypadku pozycjonowanej strony, lwia część wejść powinna pochodzić z organicznych wyników wyszukiwania.
Warto pamiętać, że poza liczbą odsłon i unikalnych użytkowników, ważna jest struktura dywersyfikacyjna źródeł odwiedzin.