Wiele osób pozyskując backlinki zapomina o jednej ważnej kwestii – indeksacji. Na nic zdadzą się setki linków, jeśli podstrony na których znajdują się hiperłącza nie będą widoczne w Google. Etap zindeksowania treści jest o wiele ważniejszy niż sam proces zdobywania linków. Powstaje pytanie, w jaki sposób sprawdzić stan indeksacji poszczególnych podstron? W tym artykule przedstawię darmowe narzędzie, które specjalizuje się w tego typu operacjach.
Google Index Checker to darmowe narzędzie do weryfikacji indeksacji strony. Współpracuje z systemami Windows XP, 2003, Vista, Windows 7 (32/64-bit). Program można pobrać z tej lokalizacji.
Index Checker nie wymaga instalacji. Obsługa programu jest bardzo prosta. W pierwszym polu tekstowym (Copy your URLs here) wklejamy listę adresów URL, które chcemy sprawdzić. Procedurę weryfikacji rozpoczynamy klikając Check Now. Program odpowiednio posegreguje adresy (Indexed/Not Indexed).
Narzędzie bardzo ograniczone funkcjonalnie, najpoważniejszym mankamentem jest brak obsługi proxy – domyślnie przy większej liczbie zapytań dojdzie do blokady wyszukiwarki (aby uzdrowić sytuację będziemy zmuszeni ręcznie przepisywać kod captcha). UWAGA! Łączenie się via proxy można zrealizować przy użyciu alternatywnego oprogramowania.
Istotną wadą programu jest również nieprecyzyjność. Wyniki mogą być zafałszowane, natomiast w tej kwestii jeszcze żaden z programów jakie testowałem nie wykazał 100% skuteczności. W przypadku Index Checker niektóre linki były zindeksowane mimo przyporządkowania ich do grupy „Not indexed” i odwrotnie, w grupie „Indexed” znalazłem linki, które w rzeczywistości nie zostały zindeksowane.
Google Index Checker cierpi na jeszcze jedną przypadłość. Gdy podczas procesu weryfikacji będą problemy z połączeniem sieciowym (odczytem wyniku) program automatycznie oznaczy link jako „Indexed”.
Zalety:
- Automatyczne sprawdzanie indeksacji wielu adresów URL.
Wady:
- Podstawowa funkcjonalność.
- Brak obsługi proxy.
- Niska responsywność aplikacji.
- Niska wiarygodność wyników (nieprecyzyjne odczyty).
Pomimo wielu istotnych wad postanowiłem zaprezentować Google Index Checker. Być może znajdzie u Was zastosowanie. W kolejnych artykułach przedstawię kolejne narzędzia tego typu.
Całkiem niezły. Działa na ubuntu pod WINE.
Jak puszcze preclowanie na BlackPress to teraz będę miał czym sprawdzić indeksacje precelków.
Jeśli są problemy z blokadą wyszukiwarki to lepiej co kilka godzin sprawdzać po 20 adresów.
Dzięki za info, tego nie wiedziałem, testowałem go jedynie pod Windows 7 64 bit.
Generalnie nie można narzekać, ale skuteczność w identyfikacji zindeksowanych linków pozostawia wiele do życzenia.
Szczęście że tego typu darmowego softu jest dużo, można wybierać 😉
@Bartek
Możesz coś więcej powiedzieć o BlacPress? Jak się sprawuje, jaka jest skuteczność tego systemu?
Sama oferta nie jest jakoś wygórowana, więc chętnie bym skorzystał z tego systemu 🙂
Blakcpress jest ciekawym rozwiązaniem dla osób chcących pozyskać sporą ilość linków (różnej jakości) bez wielkiego wysiłku.
Na początku trzeba napisać artykuł synonimizowany i dodać do zadania, potem wybrać dzienną ilość prób dodania do precli i czekać. Automat sam dodaje artykuły do różnych precli. Oto przykład artykułu w jednym z tych precli. e-kasa.keep.pl/wlasny-biznes/ Precle nie są może super jakościowo, ale łatwo możemy pozyskać kilkaset linków do swoich stron.
Ze strony blackpress wynika, że można liczyć na conajmniej 1000 dodanych precli. I pewnie tak jest tylko, że część z nich po kilku miesiącach padnie, ale zawsze coś zostanie. Myśle, że preclowanie blackpressem wzmacnia pozycję stron, więc warto spróbować. Ja przymierzam się do zrobienia nowych stron i z czasem je poprecluje blackpressem, tylko, że ustawię na dodawanie 5 precli/dzień.
Nie do mnie było pytanie ale mogę powiedzieć że ja z blackpress zadowolony nie byłem. Słabe efekty bardzo mały przyrost linków.
Programik fajny i mimo wad spełnia podstawowe funkcje, akurat szukałem czegoś takiego a tu w RSS się udało znaleźć:) Dzięki pozdrawiam
Na pewno się przyda, akurat za kilka dni będę miał sporą listę do sprawdzenia.
BTW debian wheezy też nie ma problemów z programem pod WINE co mnie bardzo cieszy.
Tego typu programów jest sporo, postaram się konsekwentnie opisać wszystkie, które miałem przyjemność testować a trochę tego było. Być może powstanie porównanie funkcjonalności i skuteczności choć na tym polu jeszcze żaden z programów nie wykazał się bezbłędnością.
O widzisz, tego szukam. Dzięki wielkie, przyda się bardzo, bo muszę zrobić porządek na zapleczu 😉 Na PiO ktoś polecił Index Checker, skopiowałem do Gugiela, a tu proszę – Techformator!
Użytkownicy PiO i tak niechętnie linkują do darmowych narzędzi, tam widzę dużą komercjalizację, każdy chce zarobić i proponuje własny produkt. W tym nic złego nie widzę, natomiast użytkownicy mają prawo także do poznania darmowych narzędzi.
Coraz więcej tego typu artykułów będzie, a darmowych narzędzi SEO jest bardzo dużo.
Dzięki, szukałem takiego narzędzia, po pierwszych testach wygląda to nieźle. Ktoś wie jak jest jego wiarygodność? Można mu zaufać całkowicie, czy jest jakiś margines błędu?
Testowałem wiele programów i skryptów ale ani jeden nie miał nawet 80% skuteczności. Większość z nich opiera się na podobnym mechanizmie sprawdzania stąd uzyskane wyniki będą podobne, natomiast Index Checker nie należy do bardzo złych programów, ma wady ale widziałem gorsze programy, których skuteczność była bardzo marna. Będę miał czas to opiszę większą ilość tego typu programów SEO.
Witam, jakbyś porównał skuteczność tego narzędzia do sprawdzania indeksacji przy użyciu SB? Zbiera mi się coraz więcej adresów i właśnie dziś wieczór sobie mielę i sprawdzam indeksację. Pomyślałem, że wrzucę wszystkie niezaindeksowane linki do pliku xml i przeblastuję, żeby trochę google wciągnął. Niestety jak sobie sprawdzam wyrywkowo adresy, które SB uznał za niezaindeksowane, to marnie mu to wychodzi :/ Chyba załaduję wszystkie linki do xml-a, bo sporo mógłbym stracić polegając w 100% na SB…
Narzędzie z SB również jest niedoskonałe, nie ma programów, które byłyby super skuteczne (dokładność rzędu 90%) – przynajmniej na takie jeszcze nie trafiłem.
Z tego co widzę, to zrobiłeś coś podobnego do index checkera? Aha jeszcze jedno, nie przejmuj się Kojotkiem i jego mądrościami na PiO, gdzie próbował ci wmówić co to jest site i indeksacja 😀
Tak, na początku lipca planuje wypuszczenie nowej wersji (jeszcze bez obsługi proxy).
jakie jest hasło do archiwum?
Nazwa domeny tego bloga 😉
Ściągnąłem program z powyższej lokalizacji ale przy rozpakowywaniu chce podania hasła, gdzie mogę je uzyskać?
@Krzysiek, hasło można dostać na fanpage’u bloga http://www.facebook.com/techformatorpl (zakładka Free SEO Tools).
Gdzie znajdę hasło do plików ?? na Facebooku nie mogę znaleźć. Ogólnie wyglada ciekawie to narzędzie
Wszystko znajdziesz na fanpage na Facebooku.
Mam małe pytanko: czy i kiedy doczekamy się aktualizacji o obsługę proxy?
Program naprawdę bardzo przyjemny ale tej funkcji bardzo brakuje.
Pozdrawiam autora i dziękuję za dobre programy seo.
@Łukasz, nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Nie będę ukrywał że aktualnie priorytetem dla mnie są inne aplikacje, które są mi potrzebne na już. Oficjalnie priorytetowym zadaniem jest dla mnie aktualizacja darmowej wersji Google Suggest Scrapera, mam nadzieję że jeszcze w tym roku wypuszczę updejt.