Jakiś czas temu w sieci znalazłem interesujący programik o nazwie Keyword Optimizer Pro, którego zadaniem jest poszukiwanie nowych słów kluczowych. Program przydatny jest podczas budowania kampanii link buildingu, a dokładniej znajduje zastosowanie przy wyborze fraz, które będą uczestniczyły w procesie pozycjonowania. W tym wpisie przedstawię informację, w jaki sposób zdobyć za darmo Keyword Optimizer Pro.
Interfejs jest prosty i intuicyjny, a sama obsługa KOP sprowadza się do…
- Wpisania słowa kluczowego (Seed Keyword Phrase),
- Ustawienia głębokości (czułości) przeszukiwania (Keyword Volume),
- Określenia procentowego udziału każdej z wyszukiwarek, w procesie wydobywania słów kluczowych.
Program obsługuje proxy, posiada również wewnętrzną wyszukiwarkę fraz, a także pozwala eksportować wyłuskane słowa kluczowe do pliku w formatach TXT lub CSV.
W programie zauważyłem jedną drobną usterkę – nie obsługuje wszystkich polskich znaków diakrytycznych, konkretnie znaku ń. W procesie analizy słowo jest pomijane, przez co na wyjściu otrzymujemy dziwaczne propozycje.
Jak zdobyć Keyword Optimizer Pro za free?
Pobierz i zainstaluj aplikację (link bezpośredni KOP).
Po uruchomieniu programu, aby pozyskać kod aktywacyjny wprowadź działający adres e-mail.
Na wskazany adres przyjdzie potwierdzenie rejestracji i kod aktywacyjny.
jak ja się czasem cieszę, że czytam tego bloga! 🙂 Najbardziej mnie zaskoczyło, gdy po kliknięciu w link pojawiła się od razu paczka do pobrania na dysk. Pomyślałem: no nieeeee, to nie może być takie łatwe! A jednak. Mam i zaczynam używać. Dzięki wielkie.
Czym różni się to narzędzie od Adwordsowego narzędzia propozycji słów kluczowych?
P.S.
Ja też się cieszę, gdy komentuję ten blog, zwłaszcza jak muszę coś wymyślić by dobić do 150 znaków :p
Nie sprawdzałem w jaki sposób program generuje listy słów kluczowych i skąd pobiera ów dane.
Programik ciekawy, ale seedlista jest generowana nie na podstawie tego jaki frazy mają potencjał (bo do tego potrzeba by API key google adwords). Zastosowanie bardziej widzę to wygenerowania dużej liczby powiązanych anchorów do SWLa. Wykorzystam go jednak do współpracy z zagraniczną agencją, bo chyba korzystali z czegoś podobnego, a muszą trzymać się ich standardów zawsze się trochę męczyłem z podobnym narzędziem, ale napisanym w pehapie i trochę nieporęcznym.
Też lubię tu zaglądać bo wpisy są konkretne a nie jakieś lanie wody:)
Dzięki za ciekawy program, zaraz go przetestuję dokładniej. A jeszcze większe dzięki za Rankerizera z którego regularnie korzystam:)
Czy programik ten dobrze się sprawuje w polskich frazach, w polskich realiach znaczy?
Jeśli tak do pobrania proponuję url spinner, który te wszystkie frazy poukłada od razu w kompletnie gotową komendę ahref {link błąd 404}
Na jedną z fraz znalazł mi ponad 800 dodatkowych słów więc raczej dobrze się sprawuje. Na anglojęzycznych ma większą skuteczność ale to chyba normalne.
Po screenie wnioskuje, że to taki bardziej harvester coś jak w scrapeboxie niż „optimizer”. Czy mam rację? Co oznaczają cyferki w kolumnie wyszukiwarek?
Powiedziałbym, że jest to optimizer i keyword scraper w jednym. Wyniki skrapowane są z podpowiedzi (Google/Bing suggest). Cyferki oznaczają pozycję na liście sugestii, a OKR jest wyliczany algorytmicznie, gdzie jedną ze zmiennych jest pozycja. OKR to tzw. Optimize Keyword Rank, który przyjmuje wartości od 1 do 10, czym niższy wynik tym fraza atrakcyjniejsza.
W sumie to doskonały program, nie tylko dla specjalistów ale również dla osób chcących samodzielnie wybrać frazy i potem zgłosić się do firmy SEO.
Cóż tu dużo mówić, kolejny konkretny tekst, mało tego konkretny program do pobrania. Na pewno będę korzystał bo rozwiązanie wydaje się być fajne. Tymczasem pobieram i zabieram się za zabawę, bo ze słowami kluczowymi zawsze jest największy problem, a to narzędzie może być również pomocne do wpisywania tagów do postów.
Program działa na tej samej zasadzie co Keyword Tool? Bo nie wiem jak mam interpretować wyniki 🙂 Co oznaczają liczby przy wyszukiwarkach?
Nie, wyciąga dane wykorzystując podpowiedzi, wpierw podstawia cyfrę, następnie litery alfabetu, niestety po dogłębniejszej analizie program kompletnie nie radzi sobie z polskimi znakami ale da się to na ścisłość obejść i uzyskać w miarę ciekawe wyniki. O liczbach i oznaczeniach pisałem komentarz wyżej. Niestety wedle tego co autor narzędzia mówi skala ważności keywordu 10-1, tyle że dość często 1-ki są przypisywane do fraz, które kompletnie nie mają racji bytu. Cóż jak na darmowe narzędzie i tak jest dobrze.
Pobrałem narzędzie, dzięki wielkie, tutaj zawsze coś pożytecznego znajdę 😉 Korzystam też z GoogleAdwords ale ten programik też mi się podoba. Jak na darmowe to całkiem pożyteczne. Pozdrawiam 😉
Z tego co przetestowałem wydaje się dość ciekawym rozwiązaniem. Szczerze jednak wolę online narzędzia – od jakiegoś czasu intensywnie testuję colibritool.com – bez większych problemów sprawdza pozycje keywordów które się wrzuca i podpowiada inne, bardzo podobne oraz ich statystyki.