Według zapowiedzi twórców Firefox najnowsza stabilna wersja oznaczona numerem 7 miała dysponować ulepszonym mechanizmem zarządzania pamięcią RAM, co powinno przełożyć się na wyraźne zmniejszenie zasobożerności. Rzeczywiście obietnicy dotrzymano, Firefox 7 zużywa mniej pamięci i lepiej nią gospodaruje, jednakże wciąż jest to za mało, aby mówić o dużym postępie. W tym artykule przedstawiam narzędzie, które zmniejszy apetyt przeglądarki na pamięć RAM.
Zapewne zadasz sobie pytanie, a po co optymalizować, jak w dobie technologicznego postępu, pamięć operacyjna rzędu 4 GB nikogo już nie dziwi?
Otóż proces firefox.exe po kilku dniach użytkowania może zużywać nawet 1GB pamięci RAM! Tak to nie jest bajka. Wiele osób by przyśpieszyć rozruch systemu decyduje się na hibernację. Przy takim schemacie aplikacje nie są zamykane i ponownie inicjowane, lecz odtwarzany jest ich poprzedni stan. Zatem nie trudno o sytuację, gdzie nasza przeglądarka nieprzerwanie pracuje przez kilka a nawet kilkanaście dni konsumując przy tym ogromne zasoby pamięci operacyjnej. Prowadzi to do pogorszenia komfortu pracy, zarówno z samą przeglądarką jak również z innymi aplikacjami, które, mają do dyspozycji uszczuploną ilość zasobów.
No dobrze, to w takim razie dlaczego nie można zamknąć i ponownie uruchomić przeglądarki? To przecież najłatwiejszy sposób aby „rozładować napięcie”. Nie każdy użytkownik może pozwolić sobie na taki zabieg. Wyobraźmy sobie sytuację, w której piszemy jakieś sprawozdanie czy pracę, korzystamy z zewnętrznych materiałów, które rzecz jasna znaleźliśmy w Internecie. Zatem mamy otwartych kilkadziesiąt zakładek, do tego są one posegregowane w celu łatwiejszej identyfikacji poszczególnych źródeł.
W tym scenariuszu nie możemy sobie pozwolić na ich zamknięcie, za dużo czasu stracilibyśmy na przywracanie poprzedniego stanu. Jedyne wyjście to użycie zewnętrznego programu, które zoptymalizuje pamięć RAM. Na tym polu możemy zastosować program o nazwie Rizone Memory Booster, lecz aplikacja ma za zadanie optymalizować RAM w skali globalnej, więc nie jest to dla nas najlepsze rozwiązanie. Z pomocą przychodzi kolejny program ze stajni firmy Rizonesoft, mowa o Firemin (pierwotnie Firefox Plumber).
Rizone Firemin w rzeczywistości zawiera cztery narzędzia do optymalizacji zużycia pamięci RAM:
- Firemin.exe – dla przeglądarki Mozilla Firefox,
- Palemin.exe – dla Pale Moon – alternatywnej wersji Firefox,
- Seamin.exe – dla SeaMonkey,
- Thundermin.exe – dla klienta poczty Mozilla Thunderbird.
Obecnie można zoptymalizować przeglądarki Firefox, Pale Moon oraz SeaMonkey. Dodatkowo w paczce znajdziemy narzędzie do optymalizacji klienta poczty Mozilla Thunderbird. Wszystkie wymienione aplikacje sprawnie funkcjonują w środowiskach 32/64 bitowych, wspierane systemy to: Windows 7, Windows Server 2008, Vista, XP/2003 oraz Windows 2000.
Instalacja i uruchomienie Firemin
Po pobraniu paczki firemin.zip rozpakowujemy ją dowolnym programem do archiwizacji plików np. WinRAR, 7-Zip, PeaZip. Wszystkie zawarte w folderze programy nie wymagają instalacji. Aby rozpocząć proces optymalizacji wystarczy uruchomić odpowiedni plik, dla przeglądarki Firefox będzie to Firemin.
Narzędzie umożliwia sterowanie agresywnością optymalizacji. W zasobniku systemowym znajdziemy ikonę Firemin, klikamy na niej prawym przyciskiem myszy i wybieramy Options.
Agresywność mieści się w przedziale 100-1000 (domyślnie 200). Czym większą wartość ustawimy, tym Firefox będzie zużywał mniej pamięci, jednocześnie wzrośnie zapotrzebowanie na moc obliczeniową procesora. Najlepiej zostawić domyślne ustawienia.
Za pośrednictwem menu kontekstowego Firemin możemy również zainicjować uruchomienie przeglądarki (Launch Firefox) czy też wymusić natychmiastową optymalizację (Optimize Firefox).
Jeśli chcemy zastosować optymalizację RAM dla aplikacji w wersji portable należy przekopiować dane narzędzie do folderu zawierającego plik uruchomieniowy. Czyli, dla przeglądarki Firefox Portable kopiujemy plik Firemin.exe wraz z katalogiem Bin do lokalizacji gdzie znajduje się FirefoxPortable.exe
Muszę przyznać, że po pierwszych testach jestem zaskoczony skutecznością optymalizacji. Jednakże nie ma róży bez kolców. Podczas testów zauważyłem dziwną przypadłość, a mianowicie podczas wznowienia pracy komputera z trybu hibernacji, aplikacja Firefox odmówiła posłuszeństwa, nie można było wykonać jakichkolwiek czynności, które doprowadziłyby do reanimacji Firefoksa – jedynym rozwiązaniem było ręczne zabicie procesu. Problem wystąpił dwukrotnie, zatem nie może być mowy o przypadku. Dlatego też proponuję przed przejściem w stan hibernacji wyłączyć aplikację Firemin.
czy nie prostsza byłaby aplikacja która skopiowałaby adresy z wszystkich zakładek, wyłączyła i ponownie włączyła firefoxa i otworzyła z powrotem wszystkie zakładki?
(I’m just saying…)
Witaj, zapewne tak, ale w tym wpisie bardziej podałem to jako przykład zastosowania niż jakiś sztywny wyznacznik. Oczywiście Masz rację, w takiej sytuacji jaką przedstawiłem problem można także nieco inaczej rozwiązać.
Z tego co widać jest jeszcze dodatek RAMback – ale nie testowałem tu addons: {usunięto link} – właśnie zainstalowałem…
Dzięki za informacje, w wolnej chwili przetestuję.
Liczyłem na to, że całkowicie naprawią problem dużego użycia pamięci w nowej wersji :/ Ciekawy ten programik, ale trochę niepokoją mnie te zwisy FF.
Niestety tak to już jest z tym Firefoksem. Przez te problemy chyba będzie trzeba przejść na Chrome 😉
Wczoraj zaobserwowałem też dziwne skoki pamięci. Po uruchomieniu Firemin proces firefox.exe zużywał ok. 5-6 MB, nagle potężny skok do blisko 250 MB. Dodam że FF był zminimalizowany. W ogóle na wykresie czasowym widać było ogromne skoki. Dziwne zachowanie.
Ktoś jeszcze się przejmuje tym, że FF zjada w porywach te kilkaset MB ramu? 🙂 Osobiście jestem zdania, że jeżeli coś zjada dużo ramu, to po prostu tyle go potrzebuje i ograniczanie tego nie ma sensu. Podobnie jest z win7, który na starcie potrzebuje 1GB ramu, ale dzięki temu ma wszystko załadowane do pamięci, nie wiesza się itd.
Dobre informacje. Muszę zastosować. Pozdrawiam
Ciekawy soft, może się przydać. Aczkolwiek ja czekam bardziej na to, że programiści Mozilli sami uporają się z tym problemem.
Puki co to po ostatnich zmianach i aktualizacjach korzystanie z FF jest nie możliwe. Otworzenie i praca na więcej niż kilku kartach zawsze skutkuje zawieszeniem programu. Osobiście skutecznie uciekłem do tego programu 🙂
Niestety potwierdzam. Problemy zaczęły się wraz z wersją 7. Firefox potrafił zawieszać się raz na kilkanaście minut… mimo szybkiego PC (Win 7 64bit). Wersja 8 wręcz pogorszyła sytuację. Aktualnie przerzucam się na Chrome.
Ja zanim przesiądę się na Chrome wypróbuje jeszcze zoptymalizowaną wersję Firefox, mowa o Waterfox x64. Według tego co piszą jest szybsza nawet od Pale Moon, ale zobaczymy jak w praktyce będzie się prezentować.
U mnie 8 poprawiła się i to bardzo 🙂 Widać nie rozwiązali problemu do końca skoro jeszcze u nie wszystkich chodzi dobrze
Ma ktoś jakiś pomysł w sytuacji, gdy firefoxa blokuje jakiś skrypt z nazwą chrome w nazwie? Gdy wchodzę przykładowo do panelu adsense i później zamykam zakładkę to niestety firefox się zawiesza, zużycie procka skacze do 50% i pomaga tylko zamknięcie procesu … Wolałbym nie przesiadać się na chrome, ale strasznie irytujące się to stało.
I chwała takiej osobie która prowadzi tak konkretnie i rzeczowo taki portal.Tyle jest mędrców a nikt z różnych
for jak czytałem nie wpadł na taki mały programik co daje kopa przeglądarce.Tylu speców grzebało w ustawieniach rejestru i nic a tu proszę.Zainstalowałem sobie ten programik i jestem pod wrażeniem uruchamiania nowych stron, które przed instalowaniem tak mnie irytowały że mam sytemu win7 a chodzi gorzej jak i tu chylę czoła dla XP,obecnie jest to chwilka.Po prostu pstryk i jestem to jest to.Tak trzymać a stronkę znalazłem przypadkiem i na pewno polecę ją wszystkim znajomym.Pozdrawiam społeczność i wytrwałości..
ff +thunderbird na leciwym (gorszym ?) systemie -to porażka – nie zamula a wręcz blokuje i zawiesza
cały system
Dodam- nie jestem tylko użytkownikiem muzealiów , ale zaskoczyło i wręcz zszokowało mnie zamulenie starszych sprzętów – przestrzegam przed takimi połączeniami praktyki (raczej pragmatyki) z ”nowościami” .Nie wierzcie w zoptymalizowanie pod względem RAM czy CPU – nikt (ze znaczących się na rynku) – nie zwraca na to uwagi. Szukajcie rozwiązań pośrednich (consensus ?) .
pozwole sobie odswiezyc temat: ja dla odmiany uzywam programu RAMdisk (wirtualny dysk w pamieci ram) i musze powiedziec ze daje to u mnie znaczne przyspieszenie – tak jakby najwieksze zamulanie ff wynikalo gdzies miedzy dyskiem a pamiecia ram 😉
Jeżeli chodzi o osiągniecie dobrego rezultatu przy używaniu FF to polecam – Firemin – a tak na marginesie im mniej dodatków ,wtyczek itp to system uruchamia się znacznie szybciej.U mnie znaczenie miał również program antywirusowy który spowalniał wchodzenie stron.Nowy FF ma to do siebie że niestety ale chcąc cokolwiek pooglądać to trzeba mieć dobry system i sprzęt z odpowiednią ilością pamięci RAM jak i wolnego miejsca na dysku dla pamięci podręcznej a z tym obecnie to wielki problem zwłaszcza jak się ściąga dużo plików z internetu.Systemowe fajerwerki niby przyspieszające uruchamianie przeglądarki to tylko nabijanie komuś kieszeni oraz spamatory naszych danych.Nowy dysk SSD typu OCZ Agility 3 120 GB i śmigamy jak po formule jeden.Trzeba się rozwijać i iść z postępem by nie mieć problemów a co za tym idzie to kasa na modernizację sprzętu.Proste i pozdrawiam.
tak jak napisalem.
(Z tym ze trzeba miec conajmniej 2gb ramu – czyli wydac astronomiczna kwote ok 40zl na allegro)
i program ramdisk (pewnie ma odpowiedniki ale mi sie sprawdza)
ja mam padajacy stary dysk i 2,5gb ramu..
dodatkow nie mam miliona, ale i tak przynajmniej 4wieksze pakiety uzywam
Czasem mam otwarte >100zakladek
dzieki ramdisk firefox uruchamia mi sie w kilka sekund (wczesniej okolo minuty)
jedynie czego nie polecam to uzywac niestabilnych dodatkow bo ramdisk robi zrzut na dysk co kilka – kilkanscie minut i w przypadku crashu tracimy zmiany z ostatniego okresu.
Jakby ktos chcial wiecej szczegolow to na paru stronach sa instrukcje
Witam chciałem pobrać link aplikacji Firemin lecz niestety nie działa. Być może to jakieś chwilowe. Sprawdzę później. Tak się zastanawiałem dlaczego w niektórych momentach tak firefox zwalnia, a czasem nawet się zacina zaczynało mnie to już denerwować. Chętnie przeszedł bym na inną tyle te inne nie maja tyle wtyczek funkcjonalnych co firefox. także siłą rzeczy muszę przy niej zostać. mam nadzieję, że tak jak piszesz ten program pomoże w sprawniejszym działaniu przeglądarki.
Dzięki za info, link poprawiony.
Co do problemów z Firefox, do dzisiaj tego nie rozwiązano. Dlatego od dłuższego czasu używam Waterfox x64, jest nieco lepiej niż na standardowym Firefoksie ale też bywają zwieszki i spore użycie pamięci RAM, niestety wygląda na to, że problem tkwi głębiej.
Ciekawy artykuł. Przydałaby się jeszcze informacja jak zmniejszyć zużycie pamięci ram w przypadku używania Gadu-Gadu 😀
Ja chętnie bym zmienił firefoxa na inna przeglądarkę. Często mi się zacina i blokuje. Niestety jest tak, że ma dużo dodatków z których korzystam, a czego nie maja inne przeglądarki. Wiele osób pisze, że przesiada się na chrome. Czy przeglądarka ta posiada dodatki jak forefox?
Bo jeśli posiada to będzie warto spróbować zamianę. Jeśli ktoś ma doświadczenia w tej kwestii niech napisze kilka słów z jakich dodatków korzysta w Chrome. Ułatwi to szybsze przejście z Firefoxa na Chrome.
Zanim jednak przejdę na inna przeglądarkę sprawdzę to co opisujesz. Sprawdzę Czy Firemin działa tak jak trzeba i poprawi to wydajność przeglądarki firefox. Mam nadzieję, że tak będzie bo czasami jest to wkurzajace jak masz pootwieranych kilka rzeczy coś chcesz sprawdzić czy tez zapisać a tutaj zawiecha i co robić.
Jeśli tylko kilka procent sie poprawi wydajność to już bedzie dobrze. Pozdrawiam wszystkich.