Jak wiadomo ogniwa baterii, z biegiem czasu zużywają się. Stosując odpowiednie oprogramowanie możemy odczytać poziom i na bieżąco kontrolować tempo zużycia. W tym poradniku przedstawię narzędzie, przy pomocy którego odczytasz poziom tzw. Wear Level w swoim laptopie.
Co to jest poziom zużycia baterii (Wear Level)?
Poziom zużycia baterii, zwany także wear level, odnosi się do stopnia zużycia baterii w urządzeniach elektronicznych. Im wyższy poziom zużycia, tym mniejsza jest żywotność baterii, czyli czas, przez jaki jest ona w stanie dostarczać energię. Poziom ten jest mierzony w procentach i zwykle jest wyświetlany w ustawienia urządzenia lub w aplikacjach do zarządzania baterią. Najczęściej przy normalnym użytkowaniu, poziom zużycia baterii wzrasta stopniowo, aż do momentu, gdy zaczyna wpływać na wydajność urządzenia. W takim przypadku, zaleca się wymianę baterii. W przypadku urządzeń z wbudowaną baterią, poziom zużycia baterii jest bardzo istotny, ponieważ wymiana baterii musi być przeprowadzona przez specjalistów w serwisie. Mało który użytkownik będzie mógł dokonać samodzielnej wymiany. Bardzo ważne jest, aby regularnie monitorować poziom zużycia baterii, dzięki temu możemy przewidzieć możliwe awarie ogniwa i wcześnie zareagować, dokonując odpowiedniej optymalizacji lub wymienić baterię na nową sprawną.
Jak odczytać poziom Wear Level w BatteryBar?
Poziom zużycia baterii (ang. Wear Level) można odczytać programem BatteryBar. Dostępne są dwie wersje programu, do wykonania odczytu wystarczy darmowa wersja, którą możemy pobrać ze strony producenta.
Po zainstalowaniu programu, na pasku zadań automatycznie pojawi się dodatkowa ikona, informująca o poziomie naładowania baterii. W przypadku stwierdzenia jej braku, należy kliknąć prawym przyciskiem myszy na pasku zadań i wskazać Paski narzędzi => BatteryBar.
Żeby sprawdzić poziom zużycia, wystarczy najechać kursorem na ikonę BatteryBar. Wyskoczy okno ze szczegółowymi informacjami takimi jak pojemność fabryczna, dostępna pojemność, aktualny poziom naładowania akumulatora. Ostatnim składnikiem okna informacyjnego jest zużycie baterii, które wyrażone jest w procentach.
Niniejsza wartość procentowa obliczana jest na podstawie różnicy pomiędzy dostępną pojemnością, a pojemnością fabryczną (ang. Designed capacity). W powyższym przykładzie dokładny wynik to 25,95%. Czym wyższa wartość Wear Level, tym kondycja naszej baterii jest gorsza.
Niestety, zużycia nie da się wyeliminować, jest to naturalne zjawisko. Można jednak ograniczyć tempo degradacji, poprzez przestrzeganie zasad prawidłowej eksploatacji, zarówno baterii jak i samego urządzenia.
Czy znacie jakieś inne metody sprawdzania Wear Level?
Po prawie czterech latach używania laptopa non-stop, wreszcie dowiedziałem się co słychać u baterii 🙂 Nie jest tak źle! Znaczy – Twój post (i link) poprawił mi humor…
Dziękuję!..
Witaj,
Cztery lata na jednej baterii? To widzę, że musiałeś o nią bardzo dbać. Moja ma 2,5 roku, zużycie na dzień dzisiejszy 26% więc też nie jest źle.
Szkoda, ze w opisie brak malej wzmianki, ze to shareware, poza tym potrzebuje netframework, czy cos w tym stylu, co nie zawsze jest obecne i potrzebne w lapku
Jest to wersja darmowa do użytku niekomercyjnego, natomiast aplikacja jest tak skonstruowana, że pozwala przez 31 dni korzystać z wszystkich funkcji znanych z płatnej wersji.
Ten program chyba generuje losowy procent zużycia 😉
U mnie w nowej baterii pokazuje codziennie coś innego.
0%, 26%, 51%, to znowu 15%, 41%, 20%…
Wersja v3.6.6.
Masz pewnie baterię lepszej jakości litowo-polimerową, ten typ już tak ma 🙂
Nie interesowałem się jaką mam. Być może. Ale to mało istotne.
Tym programem zainteresowałem się tylko dlatego gdyż powstał u mnie nie lada problem z nową rozszerzoną baterią którą pragnąłem sobie włożyć do laptopa aby móc pracować 6 godzin na jednym ładowaniu.
Okazało się że Windows 7 przy np 33%, 20% potrafił gwałtownie się wyłączyć. Bateria była tak wyssana że nie dało się włączyć laptopa bez podłączenia kabla. Piszę „Windows 7” bo wydaje mi się że wina leżała po stronie systemu. Po podłączeniu kabla i włączeniu laptopa system pokazywał stan w okolicach 30%.
Linux ładniej potrafił odczytać informację o niskim stanie baterii.
Po jakimś czasie Windows przyzwyczaił się do nowej baterii.
Dodam iż problem może wynikać z tego iż często robiłem roszadę: zamiana standardowej oryginalnej baterii na rozszerzoną 6600 i na odwrót.
Może ktoś wie skąd to wynika?
Też mam, oryginalna 3700 mAh, o zwiększonej pojemności 6600 mAh i problem wynika z delikatnie mówiąc kiepskiej jakości zamiennika (baterii 6600mAh). Dodam że z dziwnym zachowaniem baterii spotykam się w zamiennikach marki Green Cell. Pozdrawiam!
Witam , a jak rozpoznać ,że to litowa polimerowa ?, baterie zwane potocznie „polimerowymi” są w gruncie rzeczy oparte na technologii ogniw litowo-jonowych. Jaki program to rozpoznaje , czy są jakies oznaczenia ?
@Małgosia, na baterii powinny być odpowiednie oznaczenia np. LiPo, LiPol, LiPolymer. Do rozpoznawania baterii można użyć np. programu BatteryInfoView od NirSoft. Po odpaleniu aplikacji zostaną zebrane wszystkie informacje o baterii, w jednej z linii powinno pisać… Chemistry Lithium Ion Polymer. W moim przypadku narzędzie nie rozpoznało polimerowej baterii pisze samo Lithium Ion także skuteczność takiego rozpoznawania jest wątpliwa, aczkolwiek mam starego laptopa i może w tym rzecz.
Jest napisane tak: Chemistry LiP choc na baterii jest Li-ion 00
Hmm… no to ciekawe wskazanie aplikacji 🙂 Można użyć innego softu na Windows czy też sprawdzić z poziomu linii poleceń systemu Linux jak tę baterię widzą inne programy.
ja mam według oznaczeń LION. A wslkazania zużycia są bardzo różne. Skaczą sobie w górę i w dół. Sprawdziłem to innymi programami tego typy a nawet windowsowym battery reportem i wszędzie tak samo. Raz mam zużycie 10%, raz 50, raz 20, 70 30… Błąd sysyemu, czy awaria baterii?
No dobrze, ale jaki jest wiek baterii? Ile cykli ładowania/rozładowania miało już miejsce. Sprawdź proszę za pomocą aplikacji BatteryInfoView, informacja o cyklach będzie dostępna w sekcji Number of charge/discharge cycles.