2016 rok czas zacząć! Początek roku to analizy, podsumowania, wnioski oraz to, co istotniejsze, zaplanowanie działań na najbliższe miesiące. Pomimo że w 2015 roku nie udało się zrealizować wszystkich celów, głównie przez problemy zdrowotne, to w perspektywie ostatnich 12 miesięcy, ubiegły rok oceniam bardzo pozytywnie, tym bardziej, że był to rekordowy rok, jeśli chodzi o liczbę odwiedzin bloga (wbrew najmniejszej w historii bloga liczby publikacji – 26).
W 2015 roku nie brakowało również emocji, pozytywnych i negatywnych, jednak ten rok jest szczególny, albowiem kilka osób (i to wcale nie „pierwszoplanowych”) pokazało swe prawdziwe oblicze. Ludzie dwulicowi, którzy udają przyjaciół, a w rzeczywistości są zwykłymi wilkami w owczej skórze. W tym roku było to aż nader widoczne, niektórym osobom chodzi wyłącznie o pieniądze i znajomości, które mogą wpłynąć na owy stan posiadania. Panowie i Panie – „pieniądze to nie wszystko”. W życiu chodzi o coś więcej niż o koszenie kasiory „po trupach” i wydawanie jej na duperele. Zamiast kupować kolejne „Audi A8” czasem rozejrzyjcie się wokół, czy ktoś nie potrzebuje pomocy… prawdziwej, bezinteresownej pomocy, która nie wymaga „odwzajemniania uczuć” w postaci typowej pokazówki medialnej.
Wracając do bloga, w 2015 opublikowałem zaledwie 26 artykułów + 2 aktualizacje, wszystkie artykuły skomentowano 381 razy, co daje średnią na wpis prawie 15 komentarzy. Biorąc pod uwagę, że wielu osobom komentującym chodzi wyłącznie o linki, uzyskany wynik należy zaliczyć na plus.
Ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę odwiedzin, blog odwiedziło prawie pół miliona unikalnych użytkowników, łącznie wszystkich sesji było aż 590674. Poniżej przedstawiam statystyki popularności artykułów. TOP 10 przygotowane na podstawie danych z Google Analytics…
Na 2016 rok harmonogram publikacji przewiduje 52 wpisy, czyli średnio, co 7 dni jeden artykuł. Jeżeli tylko zdrowie pozwoli, mam nadzieję, że wszystko zostanie w pełni zrealizowane. Mam również cichą nadzieję, że w tym roku uda się opisać kilka narzędzi SEO, których recenzje od dawna wiszą w TODO.
Pozdrawiam wszystkich czytelników i życzę wszystkiego dobrego w 2016 roku!
