W ostatnich tygodniach pozycjonerów jak również samych właścicieli stron ogarnęła panika związana z powiadomieniami o nienaturalnych linkach. Ludzie zadają sobie pytanie, czy moja strona choć w części jest zgodna z wytycznymi Google. Prawdę mówiąc, chyba żadna strona na świecie (wliczając w to serwisy należące do Google) nie jest pozbawiona nienaturalnych linków, czyli takich które sami umieściliśmy bądź wywarliśmy istotny wpływ na ich końcową formę. W niniejszym wpisie skupimy się na samych katalogach.
Kilka dni temu pojawił się ciekawy poradnik na Silesia SEM dotyczący nienaturalnych linków, gdzie kilkunastu specjalistów seo podało cenne wskazówki, znalazła się tam również i moja wypowiedź. Choć artykuł ten ma ponad 47000 znaków, znajdziemy w nim zaledwie kilkanaście przykładów linków (miejsc), które mogą stanowić potencjalne zagrożenie. W tym artykule opiszę dość ciekawy przypadek, który z reguły kończy się zafiltrowaniem domeny. Mało osób o tym otwarcie mówi. Skala zjawiska jest już na tyle duża, że pora ujawnić kilka interesujących faktów!
Opierając się na dotychczasowych analizach linków przychodzących jedną z największych plag jest umieszczanie wpisu w katalogach, które w opcjach wpisu posiadają dodatkowy bonus. Zapytacie zapewne o jaki bonus chodzi? Mowa o wpisach premium, które są droższe od zwykłych. Czy droższy znaczy lepszy? Otóż okazuje się że nie. Wykupienie wpisu premium w niektórych grupach katalogów okazuje się być gwoździem do trumny wielu witryn. Sytuację opiszę na przykładzie katalogów na skrypcie WpKat, gdzie ta przypadłość jest najbardziej widoczna.
Zerknij na opcje „Wpis zwykły” w grupie…
A teraz sprawdź co dostaniesz po wybraniu wpisu Premium…
Na czerwono została zaznaczona najciekawsza „premia” – Wpis promowany linkiem bezpośrednim do strony w okienku Promowane wpisy na losowych podstronach serwisu.
Chyba nie trzeba nic dodawać. Przez okres 30, 45 lub 60 dni (w zależności od konkretnego typu wpisu), w katalogu na losowych stronach pojawią się linki bezpośrednie do pozycjonowanej strony. Efekt jest podobny do systemów wymiany linków.
Z trzech ostatnich analizowanych przeze mnie stron dwie dostały po tyłku właśnie przez rotację linków w WpKatach. Sam WpKat to katalog o sporym potencjale, niestety jego aktualna konstrukcja bardziej szkodzi niż przynosi korzyści (kilka słów na temat ustawień WpKat – przeczytaj komentarz Achil’a), dotyczy to zarówno szkody dla samego właściciela grupy, jak również osoby która wykupiła wpisy premium z linkami rotacyjnymi w prezencie. W przypadku zafiltrowanych stron takich wpisów w profilu linków znalazłem setki, ale nie można wykluczyć sytuacji, że już 50 wpisów z linkami rotacyjnymi może zwrócić uwagę Google. Na największym portalu aukcyjnym w Polsce, ogłoszeniach pozycjonerów czy sklepach SEO, często znajdują się oferty typu „Katalogowanie w 500 najmocniejszych WpKatach” – uważaj na tego typu oferty. Jeśli już chcesz cokolwiek dodać sprawdź czy nie zaoferowano Tobie wpisu premium z linkami rotacyjnymi. Jeżeli koniecznie chcesz skorzystać z takiej oferty, nie dodawaj linków na Exact Match Anchor.
W niniejszym wpisie chciałbym jedynie zasygnalizować właścicielom stron, którzy chcą dodać wpis do katalogu, jak również samym administratorom tychże katalogów, że obrany kurs nie jest właściwy. Z góry mówię, że problem nie dotyczy samych WpKatów, jest on globalny. Mam nadzieję że ten wpis skłoni również do refleksji samych właścicieli grup. Być może zadadzą sobie pytanie, co tak naprawdę jest istotne – trzepanie kasy czy zbudowanie wartościowej grupy katalogów, która będzie w stanie przetrwać te trudne czasy.