Aktualności

Jak zachowują się niektórzy administratorzy na forach

frog

Dziś będzie o tym jak to administratorzy na forach komunikują się z użytkownikami, o ich obezwładniającym zasobie słownictwa i niesłychanej kulturze wypowiedzi. Pierwszego kwietnia przytrafiła mi się ciekawa historia, na jednym z for internetowych chciałem uzyskać pomoc dotyczącą wyboru najwłaściwszej kontrolki w nowym projekcie, przy okazji skomentowałem jeden z innych postów…

Pierwszy post z pytaniem…

Post na forum

Drugiego posta nie mogę przytoczyć bo został usunięty.

Użytkownik miał problem z uruchomieniem katalogu PKSI na localhost, napisałem że postaram się dać wskazówkę i stworzę na ten temat wpis z instrukcją. Po kilku minutach mój post został usunięty przez administratora o nicku Marooned, admin powoływał się na odgrzewanie starych wątków i zamieszczanie linka w stopce. Cóż fakt nie zerknąłem na datę publikacji posta, wysłałem go aby poinformować ów usera, że wkrótce może spodziewać się takiego opisu i pomocy, której na tym forum nie uzyskał, ale od razu insynuowanie, że jest ktoś spamerem to grube przegięcie!

Dla wyjaśnienia sytuacji, na forum.4programmers.net nie da się umieścić linków w stopkach, można co najwyżej dać informację tekstową. Jak to zwykle bywa podpis zawsze uzupełniam zgodnie z wymaganiami regulaminu. Admin stwierdził, że umieszczam link, a w treści był sam opis i nazwa brandowa mojej strony, usunął posta. Gdzie gość miał oczy? W stopce nie da się umieszczać linków przez nowych, czyżby admin nie wiedział jak działa jego forum – najwyraźniej tak, to tylko świadczy o jego niewielkiej wiedzy w zakresie funkcjonowania serwisu. Oprócz tego są tam domyślnie linki nofollow więc jak pozycjoner miałby już tracić swój cenny czas na postowanie, to by to uczynił na innym forum, albowiem ów forum zwyczajnie nie nadaje się do pozycjonowania – ot cała filozofia.

Ale nie o tym chciałem powiedzieć. To co później się stało przechodzi ludzkie pojęcie. Wymieniliśmy korespondencję, dostałem od niego wrednego maila, w kolejnym PW napisałem, czy mama nie uczyła go kultury, w odpowiedzi dostałem piękną notkę wyzywającą mnie od buców i chamów. Za grosz kultury ze strony administratora forum.4programmers.net Marooned. Współczuję wszystkim użytkownikom, którzy muszą patrzyć na taki totalny brak kultury tej osoby. Człowiek na poziomie nie wyzywa nikogo od buców. Jego frustracja sięgała zenitu, kiedy wprost napisałem, że kulturą nie grzeszy, jak można się domyślić dzieciak zemścił się i zbanował moje konto – typowe zachowanie jeśli ktoś nie potrafi nic innego poza ubliżaniem i banowaniem.

Ban na forum

Sam byłem administratorem/moderatorem na kilku forach, a zawsze starałem się każdego traktować z należytym szacunkiem, były różne sytuacje, gdzie userzy faktycznie bardzo ostro reagowali, lecz w takich przypadkach nie odzywałem się do nich jak „chory kot”.

Ten przykład pokazuje jedną rzecz, na forach jest pełno ludzi, którzy uważają, że szacunek drugiej osobie nie należy się, traktują swoje forum jak miejsce, w którym nie można mieć własnego zdania. Zastanawiać także może inteligencja niektórych adminów, która w szczytowych godzinach sięga może nieco wyżej od… (nie będę obrażał żadnej grupy zwierząt, bo na to kompletnie nie zasługują, pozostawię to pole puste).

Morał z tego taki, że jeśli chcecie szacunku, to z pewnością nie znajdziecie go na forum.4programmers.net. Nie chcę uczestniczyć w życiu żadnego forum, gdzie administrator na dzień dobry do użytkownika zwraca się ” ty bucu” – to słowo świadczy że gość ma ubogi zasób słownictwa, a samo wyrażenie pochodzi „z ulicy”. Cóż… znacie pewnie powiedzenie, z kim przystajesz tym się stajesz.

Czy spotkaliście się z podobnymi sytuacjami?

O autorze

Mariusz Kołacz

Z zawodu mgr inż. informatyk, zwolennik nowoczesnych technologii i fan Nikoli Tesla. Prowadzi kilka blogów o tematyce technologicznej. Po godzinach lubi przeczytać dobrą książkę, pozwiedzać ciekawe miejsca w Polsce lub spędzić wolny czas na łonie natury.